Jak co roku, gdzieś w połowie listopada orientuję się nagle, że oto stuknął kolejny roczek mojej Hulajduszy. Nie mam daty “wpisu zero” w kalendarzu, nie pamiętam, kiedy dokładnie zaczął mi kiełkować w głowie pomysł na blog. To musiało być lato 2012 i odczuwałam wtedy złość, że w sieci dla polskich hooperów nic nie ma. Miałam potrzebę pisania. Chciałam coś zrobić dobrego dla społeczności hula-hoop. Minęły 3 lata i jak wiele zmieniło się przez ten czas! Przy okazji tych urodzin myślę bardziej o naszej społeczności niż o swoich postępach (postępach? Jakich postępach…?). Bo jest nas coraz więcej! Powstają nowe strony, nowe profile dla nowych społeczności, nowe sklepy hulahoopowe. Nasze dziewczyny kręcą coraz piękniej, w niczym nie ustępując paniom zagranicznym :) Mamy nowe stałe zajęcia i kursy, zloty i warsztaty. I, co mnie ogromnie cieszy, Hulajdusza.eu powoli zdobywa kolejne polubienia – dziś jest to oszałamiająca liczba 273 (jak na hula-hoop w kraju nad Wisłą – całkiem, całkiem), czyli od 300 dzieli nas jedynie rzut beretem. I wspaniałe jeszcze jest to, że wciąż dostaję maile od ludzi, którzy chcą kręcić, szukają kółka dla siebie, mają pytania czy wątpliwości. Wszystkim staram się odpowiadać, i na tyle, na ile potrafię, pomóc. Cieszę się bardzo, że jesteście! I chociaż moje życiowe rewolucje sprawiły, że nie mam tyle czasu i energii na pisanie, ile bym chciała, to co (drugi) dzień sobie powtarzam, że skończę te wszystkie porozpoczynane posty, i że będę coś nowego publikować przynajmniej raz na tydzień. Albo co dwa…
Hulajdusza ma już 3 lata. W tym czasie powstało 99 wpisów.
Życzyłabym sobie kolejnej setki :)
Zaczęło się tak…
A teraz jest tak:
PS. Nowe posty w produkcji :)
Leave a Reply