Jesień to taka pora, kiedy coraz trudniej wychodzi się z kółkiem w plener. Znamy to doskonalne: krótsze dni, grubsze kurtki i wszechogarniająca niechęć do robienia czegokolwiek. Na jesienne przesilenie nic nie pomaga bardziej niż zapisanie się na ulubione zajęcia ruchowe, na przykład do szkoły tańca....
Category: W zdrowym ciele
Strefa aktywności z hula hoop
posted by: gosia
21/07/2015
Pamiętacie? W poprzednim wpisie było słów kilka o strefie aktywności “Nie idę w zaparte” na plaży w Jelitkowie. Jeśli chcecie sobie przypomnieć, o co chodzi – zerknijcie tu. Piszę o tym wydarzeniu ponownie, żeby zapewnić, że strefa działa i ma się dobrze. O ile pogoda...
Nie idę w zaparte…? Ale w hula-hoop, owszem.
posted by: gosia
11/07/2015
Mam bardzo dobrą wiadomość dla wszystkich, którzy zawsze chcieli spróbować zakręcić, ale jakoś brakowało ku temu okazji. Albo kręcą sobie od jakiegoś czasu, chcą się wybrać na nasze trójmiejskie treningi, ale zawsze coś staje na przeszkodzie. Jeśli do tego nie wyjechaliście na wakacje z Trójmiasta...
Moje poranne treningi z hula-hoop trwają w najlepsze! Cudne uczucie, taka mała rutyna i przekonanie, że robię coś pożytecznego dla siebie, coś, co wyzwala tyle endorfin :) Zapomniałam dodać, że na osiedlu Pujanke sporty nie są jakoś szczególnie popularne, ani bardzo widoczne. Chyba wszyscy mieszkańcy...
Zapraszamy na hoop dance Pod Kwadratem
posted by: gosia
27/12/2014
Święta minęły, ale to nic. Czeka nas jeszcze kilka dni słodkiego wypoczynku. Połowę (no, prawie…) tych Świąt spędziłam bez prądu, więc nie było okazji, by życzyć Wam wesołych i zdrowych, przepraszam! Tym nie mniej serdeczne – już teraz – noworoczne życzenia składam Wam w niniejszym...
Nie ma niczego odkrywczego w stwierdzeniu, że w hula-hoop zaangażowana jest fizyka. Fizyka, moja zmora średniej szkoły, z którą byłam na bakier i z ulgą pożegnałam w trzeciej klasie, by, jak sądziłam, nigdy już nie spotkać… Ostatnio jednak trafiłam na artykuł, a właściwie internetowe pomoce...
NOWY ROK ZACZYNAMY AKTYWNIE! CZYLI HULAHOOPERSKI ZJAZD W TRÓJMIEŚCIE
posted by: gosia
07/01/2014
Grudzień był strasznie leniwy… pełen przysmaków, niespodzianek, podróży. Na przełomie 2013 i 2014 zmieniłam adres (czyli przesunęłam się jakieś 2 kilometry na północny zachód) i teraz piszę już z nowego mieszkania. Zmiana mieszkania to zupełnie nowe możliwości – do naszego home, sweet home przynależy mały...
Regularność i konsekwencja jesienią stają się coraz trudniejsze… Czy wy też to odczuwacie? Nie tylko nagle wyczerpuje się motywacja, ale też pojawia się syndrom zablokowania tudzież wypalenia. Triki, które ktoś inny w internecie robi z łatwością i bez żadnego wysiłku, za nic się nie udają....
Niedawno pisałam tutaj o swojej bodaj ulubionej “hooperce”: Vivian Spiral. Jeśli przegapiliście, zajrzyjcie koniecznie i obejrzyjcie Vivian w ruchu. Wczytując się w filozofię kręcenia hula hoop według Spiral natknęłam się na jej tekst o korzyściach płynących z hulania i postanowiłam poświęcić jej jeszcze jeden wpis....
Niedawno moją uwagę przykuł taki tytuł na hooping.org: “Clumsy people jump through hoops”. Oczywiście kliknęłam nie zwlekając. Pod wpisem krył się mini-wykład, który wygłosiła Słowenka, Urška Zajec w ramach konferencji “TED: Ideas Worth Spreading”. Ten “spicz” zainspirował mnie do rozmyślań nad niezdarnością i hula hoop.